Raport z ostatniej luki

  Uuuh… trochę minęło czasu od ostatniego wpisu. Powiedzmy, że po ostatnim wpisie zamiast nabrać rozpędu nie wiedzieć czemu – i tak, przyczyna dalej nie znana – straciłem prędkość i wenę do pisania. Ja wiem,…

Witaj po stronie WordPress!

Także już dzisiaj zrobiłem zakupy na cały rok, a pozostałe wpisy zostały importowane na nowy hosting i bloga. Dzisiaj trochę jeszcze o wrażeniach i niebawem przejdziemy do nowych wpisów :p

Z tego weekendu – podsumowanie

Tyle się działo ostatnio, że nie miałem nawet czasu coś nie coś napisać. Skusiłem się teraz na podsumowanie w zasadzie z ostatnich 4-5 dni. No i przede wszystkim rozwiązanie znikającej poczty, która chciała mi spędzić…

Stawiamy komputer na nogi

Miałem już wczoraj coś nie coś napisać ale po prostu pogoda w mieście tak mnie dobiła i ten spadek ciśnienia. Po prostu nie miałem weny. Dzisiaj postaram się to szybko nadrobić. Opowiem Ci mniej więcej…

Zadbany staruszek znaleziony pod stołem

Nie przypuszczałbym, że takie artefakty znajdę w tej firmie, rzecz jasna artefakty z perspektywy czasu. Opowieść niejako wiąże się z dniem poprzednim, jednak wczorajszy dzień opowiem wam, jak tylko dostanę pozwolenie na publikację filmików z…

Wyzwanie i po wyzwaniu

W ostatnim wpisie, który możesz przeczytać tutaj pisałem o wyzwaniu, które stało przede mną w pracy. Chodziło głównie o spisanie sprzętu komputerowego, który jest na stanie i jego stanu. Nie wiem do końca jak to…

Aaaa!! Uporządkowany ja?

Fot. Clark Street Mercantile Tak, dzisiaj wypełniłem dane odnośnie samej aplikacji na komputerze i próbuję ułożyć mniej więcej sobie tydzień, jakoś złapać za mordę życie i skopać tyłek czasowi, który już nie pędzi, mogę śmiało…