O informatyce, po swojemu, inaczej

Szybkie podsumowanie od… Sylwestra?

Tak… niestety od wpisu, bo ogólnie na Facebook’u udostępniałem kilka prasówek i różnych ikono-grafik. Trochę szkoda, że wciąż brakuje czasu ale nie lubię zaśmiecać Internetu wpisami, które w zasadzie nie wpływają na jakość tego bloga. Ale krótko teraz co się działo i dzieje.

Sesja

Tak jeszcze nie wszystko zaliczone, wada pracy i nauki zaocznie jednocześnie. Zostały dosłownie dwa egzaminy, które będą czystą formalnością. Jednak pochłania nauka stosunkowo więcej czasu niż na pierwszym roku ( dorastam, czy co? ).

Projekt SHS

Tak, w końcu po słuchaniu tylu podcastów, a także masę różnych filmików na youtube postanowiłem w końcu ogarnąć jakieś projekty, które wniosą coś więcej w udokumentowanie moich umiejętności. Pracuje jednak nad tym wciąż hobbystycznie, sama mechanika już jest na zasadzie, że działa – teraz dopieszczam szczegóły estetyczne i merytoryczne robiąc przy tym mnóstwo kopii zapasowych. Więcej o aplikacji już możliwie najszybciej jak się da. Postaram się wrzucać swoje postępy nad tym projektem na

GitHub’ie

no właśnie – mam nadzieję, że nie zrobię dużego bałaganu tam, a jednocześnie doszkolę się z posługiwania Systemem kontroli wersji. Jednak najpierw SHS, a potem Git.

Oracle XE i SQL

Kupiony kurs na święta z videopoint.pl za niecałe 40 zł w promocji o SQL postanowiłem rozpracować. Zmotywował mnie fakt, że projekt powinien być z bazą danych, jeżeli chodzi o projekt do CV. Więc to było takie ekspresowy kurs podstaw SQL do łączności Qt creatora.

Szlifowanie angielskiego

To chyba na razie wypada najgorzej, bo testy wychodzą mi między B1/B2 ale wciąż w mowie trzeba dużo szlifować. Na to jest na chwilę obecną najmniej

Także nie zwlekając staram się nadgonić ze wszystkim, bo też wpadłem na trochę pograć w DOTA’ę i obserwuję dziwny spadek energii…