Pamiętacie jeszcze Project Tango, o którym pisałem? Szczegóły znajdziecie w tym wpisie. Dziś natomiast porozmawiamy trochę o pierwszym tablecie zaprezentowanym przez Google w ramach programu Project Tango.
Frontowa kamera jest w stanie uzyskać kąt widzenia 120°, a trzy dodatkowe kamery umieszczone w tylnej ramce mogą jednocześnie rejestrować otoczenie i śledzić ruch. |
7-calowy tablet, bazujący na potężnym procesorze Nvidia Tegra K1. Urządzenie dysponuje również 4 GB pamięci RAM, oraz 128 GB pamięci flash. Esencją tabletu Google nie jest jednak specyfikacja z górnej półki, ale bateria kamer będących w stanie monitorować otoczenie w czasie rzeczywistym. Kamery wspomagane są innymi sensorami pozwalającymi na orientację w przestrzeni i mierzenie odległości do poszczególnych obiektów.
Jakie to ma zastosowanie?
Od tworzenia gier, przez pracę projektantów wnętrz po geodetów i osoby niepełnosprawne. Te ostatnie mogłyby być głosowo informowane przez smartfona czy tablet o położeniu różnych przedmiotów i przeszkód w rzeczywistości. Smartfon czy tablet skanowałby otoczenie i informował co się znajduje na drodze niewidomego. Jak widać zastosowanie byłoby ogromne.
Przykładowo przemieszczając się z tabletem Tango po budynku, możemy w kilka minut stworzyć jego przestrzenną mapę. Ta następnie może zostać szybko przeniesiona do świata wirtualnego i posłużyć do opracowania aplikacji obsługującej tzw. rozszerzoną rzeczywistość (AR – augmented reality). Możliwości jest naprawdę sporo.
Gdzie i za ile go dostaniemy?
Google sprzedaż urządzenia (Project Tango Tablet Development Kit) zamierza uruchomić jeszcze w tym roku. Tablet wyceniono na 1024 dolary i dostępny będzie wyłącznie na zamówienie. Google w ramach pakietu oferuje darmową aktualizację oprogramowania i algorytmów odpowiedzialnych za mapowanie otoczenia.
Sam Tablet nie został stworzony z myślą o konkretnej grupie klientów, jednak cena ( 1024$ ) to „konkretny opornik” do złożenia zamówienia dla dużej liczby osób.