No to już robią specjalnie sprzęt dla przeglądarki Chrome ? Nie nie nie. Szybko wyjaśniam. Niedawno na rynku pojawił się system Chroma OS, który możemy wypróbować na swoich maszynach. Jak wypada na tle Windowsa i Linux’a ?
Nie możesz urwać mnie od Internetu !
Niestety, Chrome OS jest prawie w 100% zależny od Internetu, gdzie w Windows lub Linux połączenie z Internetem jest jedynie dodatkiem i jego brak powoduje po prostu brak takich usług jak WWW, czy poczta e-mail.
Dodatkowo, osoby nieposiadające konta Google ( a są jeszcze takie ? ) muszą je założyć, ponieważ do pierwszych czynności w instalacji systemu to konfiguracja połączenia sieciowego i logowanie do konta Google. Po udanym procesie zalogowania, który zdaje się być trudniejszy od logowania do Windows następuje aktualizacja. Jest jednak duży plus tego wszystkiego – niezależnie ile byśmy mieli maszyn z tym systemem na każdej po zalogowaniu będziemy mieli cały czas aktualne swoje stanowisko pracy, takie same ustawienia i dostęp do swoich plików. Jest to bardzo korzystne przede wszystkim dla osób, które pracują trochę na stacjonarnych PC’ach i czasami na laptopach.
Mimo, że system jest bardzo uzależniony od Internetu napisano już do niego dużo aplikacji, które mogą pracować w try off-line, które będą się synchronizować tylko od czasu do czasu.
Pokaż co masz pod maską – czyli o jakość vs cena
Chrome OS w praktyce – pulpit i przeglądarka |
Pierwsze wrażenie – Chrome OS to jakby Linux z mocno okrojonym potencjałem i lekką nakładką graficzną, na której pracuje Google Chrome. W zasadzie to wszystko pracuje tam na tej przeglądarce. Całe oprogramowanie spakujemy do nośnika 16 GB. Do płynnej pracy wystarczy 2 GB RAM i powolny procesor. Tak niskie wymagania podpowiadają nam tylko jedno – kupimy Chromebook’a za grosze. Ceny za oceanem zaczynają się od 200$ , a średnia cena to 280$.
Urządzenie wystawione przez firmę Google to niejaki Pixel. Jego parametry sugerują, że posiadacze maszyn z procesorem >1,8 GHz załapią jeszcze na ten system. Cena może jednak boli – 1300 – 1500 $ to zdecydowanie za dużo.
A co z Polską ?
U nas niestety jeszcze nie nabędziemy jeszcze takiego sprzętu jak Chromebook. Na dzień dzisiejszy trwają badania rynku amerykańskiego. Możemy cierpliwie czekać, importować lub …
złożyć własny.
Podsumowując …
może do pracy, gdzie używasz więcej niż jednej maszyny do pracy i potrzebujesz szybkiej i sprawdzonej synchronizacji – no ale przecież są chmury do tego – no to może bo zakochałeś się w przeglądarce Google Chrome albo po prostu z ciekawości – to instaluj. Ja jej daję duży minus, bo mimo wszystko jest uzależniona od Internetu co jest dla mnie tragedią i nie do przyjęcia. Praca off-line jest podstawą. Aplikacje są dość rozbudowane jednak dominują w Chrome Web Store gry. Ich jakość graficzna jednak mówi, że trzeba uciec do smartphone’ów.
Gdybyś jednak zdecydował się postawić maszynę na Chrome OS daję Ci link do pobrania systemu Chrome OS.